Dawno nie było nic o jedzeniu i winie, a przecież to pary nierozłączne. Ostatnio postanowiliśmy z Karolą, że więcej będziemy degustować win w kontekście jedzenia. W końcu sporo mamy niezłych butelek, które są zbyt poważne, by opędzlować je do sera i serialu, a i gotujemy nie najgorzej.
Niedawno nabyłem butelkę 9-letniego Syrah z chilijskiej winnicy Casablanca. I jak na tamtejsze warunki jest to wino butikowe – ledwie 4 tysiące butelek. Winnica położona wysoko, blisko oceanu, więc była szansa na to, że wino przy swoich 16 miesiącach w beczce z francuskiego dębu zachowa sporo świeżości. Pomyślałem sobie, że solidne, nowoświatowe Syrah powinno być dobrym towarzyszem do kawałka wołowiny. Zaopatrzyłem się więc w dwa słusznych rozmiarów steki i ruszyłem do dzieła.
Przed przygotowaniem mięsa przelałem do karafki wino. Dwa steki posoliłem i oprószyłem świeżo zmielonym pieprzem, zostawiłem na pół godziny w spokoju, po czym usmażyłem na klarowanym maśle z dodatkiem świeżego tymianku i dwoma ząbkami czosnku. Następnie na pozostałym tłuszczu podsmażyłem pieczarki pokrojone w ćwiartki – tak by się delikatnie zarumieniły. Całość wyłożyłem na talerze, rzuciłem obok dwa ziemniaki w mundurkach i podałem z winem. Prosty przepis, a jakże smaczne połączenie. Krwiste mięso bardzo dobrze komunikowało się z solidnym Syrah. Wino dodało owocu kompozycji a żywa kwasowość ładnie przecinała tłuszcz i fakturę mięsa. Tutaj wszystko dobrze się ułożyło i taką kombinację szczerze polecam.
Viña Casablanca Neblus Syrah 2009 z początku pachnie suszoną wiśnią, świeżą aronią, tytoniem i słodkimi przyprawami korzennymi. Było świeżo i z ledwie zaznaczoną ewolucją. W ustach dużo bardziej dojrzałe – więcej tu tytoniu, trochę podsuszonej śliwki, czarnego pieprzu, ale też wyraźnie wyczuwalne są nuty beczkowe. Pojawia się kawa, gorzka czekolada i bardzo ładna, drobniutka tanina. Ciało mocarne, ale dzięki ładnie poprowadzonej kwasowości nie jest ociężałe. Do tego bardzo przyjemny korzenny finisz. Spora klasa.
Nazwa: Viña Casablanca Neblus Syrah 2009
Kraj pochodzenia: Chile
Region: Casablanca Valley
Typ: czerwone, 16 miesiący dojrzewania w beczkach francuskich
Szczepy: Syrah
Importer: Ambra (do dostania w Centrum Wina i Winezja.pl)
Cena: 149,00 zł
Ocena: 91 punktów
Napisz coś wiecej o tej wołowienie ( chilijski syrah mniej mnie interesuje) . Stek z wołowiny do syraha/shiraza to słuszna koncepcja chociaż ostatnio rodańskie Hermitage piłem do pieczonej wieprzowiny i pasowało świetnie.
To był rostbef? bo oczek z tłuszczem nie widzę w mięsie ( wtedy byłby antrykot). Jaką grubość steku kupiłeś? to z Biedry? czy jakiegoś sklepu mięsnego? polska wołowina?
Lubię robić zdjęcia jedzenia przy winie, i umieszczam je zwykle przy opisie danego wina , a pije proawie zawsze do obiadu. Mam nadzieje, że moje zdjecia były dla Ciebie inspiracją żeby zrobić podobne do tekstu o winie 😉
Pozdro
Wołowina polska, Sokołów. Był rostbef i antrykot. Grubość rostebefu ok 2 cm, grubość antrykotu ok 3 cm (dzielę się z żoną, ona nie przepada za tłustszą wołowiną). Zdjęć podczas gotowania robię dużo, rzadko kiedy wrzucam po prostu do postów. A Syrah bardzo dobre. Zaskoczyło mnie, bo naprawdę sporo w nim lekkości. Nie jest przegięte.