Veronica Ortega w El Catador

Gdy zacząłem pisać ten tekst, okazało się, że z pięciu win, które Veronica Ortega alokowała na Polskę, w El Catador ostały się ledwie dwie etykiety. Dziś z rana dowiedziałem się, że właśnie wróciły na półki. Zatem tym chętniej dzielę się moimi wrażeniami z degustacji, bo wina to nad wyraz ciekawe.

Veronica Ortega to jedno z najgorętszych nazwisk na hiszpańskiej scenie winiarskiej. Pochodzi z Andaluzji, z rodziny zupełnie nie związanej z winem. Zgodnie z wykształceniem rozpoczęła pracę w laboratorium chemicznym, w której nie wytrzymała zbyt długo, uwiedziona wizją życia w winnicy. Pierwsze szlify zdobywała pod okiem Alvaro Palaciosa w Prioracie. Następnie odbyła staże w Domaine Romane-Conti i Domaine Comte Armand w Burgundii, tłoczyła nad Rodanem Syrah w Domaine Laurent Combier i ponownie Pinot Noir, ale w Nowej Zelandii w posiadłości Burn Cottage. Można rzec, że nie najgorsze to przygotowanie.

Po stażach zapragnęła pójść na swoje, i tu pojawia się kolejne wielkie nazwisko – Raul Perez – brodacz z Bierzo. W trakcie kolejnych wizyt u niego Veronica postanowiła osiedlić się właśnie na północnych rubieżach Kastylii i Leonu. Stare krzewy Mencii, klimat z atlantyckimi wpływami, lokalna tradycja – wszystko to z nią rezonowało. Jej 5 hektarów winnic rozproszonych jest pośród 20 mikroparceli. Krzewy mają średnio 70 lat. Są tam działki monoszczepowe jak i field blendy, na których rosną jednocześnie czerwone i białe odmiany.

W piwnicy używa amfor i różnej objętości beczek – od 228 do 4000 litrów. Ekstrakcja jest powolna i delikatna, fermentacja wydłużona, szypułki trafiają do kadzi fermentacyjnej w ilościach wynikających z poszczególnych parceli.

Veronica Ortega La Llorona Bierzo DO 2022 to Godello z 35-letnich krzewów, krótka maceracja, spontaniczna fermentacja i dojrzewanie w beczkach różnej wielkości. Wino o sporej intensywności, z nutami miodu, kwiatów, skórki mandarynki i kiszonymi cytrynami. W ustach maślane, świeże, z lipcową papierówką, bardzo energetyczne przy swojej niezłej gęstości. Długi i rześki finisz ze słonym akcentem. 91 punktów, 149 zł.

Veronica Ortega Tormenta Bierzo DO 2022 kolejne Godello, tym razem z niespełna hektarowej działki o wapiennym podłożu. Ponownie krótka maceracja, 13 miesięcy dojrzewania w beczkach i amforze. Aromaty dzikich jabłek i jabłkowej pestki, korzennych przypraw, dymu, mokrych kamieni. W ustach niemal żywiczne, cytrusowe, z wyraźnym tonem zielonej herbaty i naparu z lipy, bardzo energetyczne i napięte. Młode, warto poczekać ze 3-4 lata. 91 punktów, 189 zł.

Veronica Ortega Quite Bierzo DO 2022 podstawowa Mencia z krzewów zasadzonych mi między 100 a 90 lat temu (sic!). 15% winogron z szypułkami, fermentacja w stali, starzenie przez 9 miesięcy w drewnianych kadziach w kształcie ściętego stożka o różnej objętości. Mencia w stylu lekko dzikim, być może nawet z odrobiną bretta, pieprznym, kamiennym aromatem, ale też ładnymi nutami tulipanów i wiśni. W ustach dużo leśnych owoców, goździki, pieprz, pikantne, drobne taniny. Kwasowość nieco stemperowana – chciałbym jej nieco więcej, bo wino brakuje nieco wigoru. Mimo wszystko niezły wstęp do stylistyki Veroniki. 88 punktów, 85 zł.

Veronica Ortega ROC

Veronica Ortega ROC Bierzo DO 2021 pierwsze wino Veroniki w Bierzo. Czysta Mencía z gleb piaszczysto-gliniastych, spontaniczna fermentacja w otwartej kadzi, dojrzewanie niewiele ponad rok w 228 litrowych beczkach z francuskiego dębu. Jest to wino bardzo intensywne, grające co najmniej forte nutami konfitury jagodowej, korzennych przypraw, czarnego pieprzu, tytoniu. W ustach dość krzepkie, z solidnymi, gęstymi taninami, świeżością leśnych jagód, słoną, kamienną mineralnością, goździkami lukrecją. Bardzo duża moc wewnętrzna, mimo ledwie 13% alkoholu. Pić za 5 lat. 94 punkty, 189 zł.

Veronica Ortega Cobrana

Veronica Ortega Cobrana Bierzo DO 2022 to field blend starych krzewów (90-100 lat) Mencii i innych białych i czerwonych odmian. Fermentacja całych gron w otwartych drewnianych kadziach poprzedziła 12 miesięcy dojrzewania w amforach i beczkach. To zupełne przeciwieństwo ROCa. Wino o dużej głębi jasnego owocu – malin, truskawek, podbitych pieprzem, solą i kwiatami. W ustach przestrzenne, mineralne, z maliną, jagodą, ściółką leśną, dużą energią a przy tym łagodnością. Filigranowa konstrukcja pomieściła bardzo dużo emocji. Piękne wino – jedne z najbardziej poruszających, jakie piłem w ostatnich miesiącach. 95 punktów, 189 zł.

Wina degustowałem na zaproszenie importera. Niestety, niewiele z nich jest jeszcze dostępnych.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.