Jak dobrze wiadomo, win musujących nigdy za wiele (ale oczywiście z umiarem). Nie nie robi człowiekowi tak dobrze, jak drobne bąbelki rozbijające się o podniebienie, uderzające delikatnie do głowy swoją pienistą radością. Dziś trzy egzemplarze z salonów Fine Wine. Jak już niedawno wspominałem, Fine Wine ma się całkiem dobrze, W portfolio, obok starych dobrych znajomych […]