Wejście w winny biznes staje się coraz częstszym pomysłem polskich przedsiębiorców (skuszonych hajpem, nagrodami dla winnicy Turnau i propagandą sukcesu lejącą się szerokim strumieniem spod klawiatury niestrudzonego red. Nowickiego Macieja) na dywersyfikację źródeł przychodu. Najczęściej jednak wybierają oni parcele położone w okolicy, no może w innym powiecie, ale zdecydowanie trzymają się polskich granic. Inaczej jest […]