Idzie zima – robimy grzańca!

grzaniec

Dziś pora na kolejny z jesienno-zimowych wpisów. Istnieje niestety realne zagrożenie, że na bożonarodzeniowe jarmarki lepiej się nie wybierać z przyczyn dość wiadomych (drodzy Czytelnicy z 2050 roku – otóż przeżywamy właśnie szczyt 4 fali pandemii koronawirusa). Jeśli by kto za nimi tęsknił, a zwłaszcza za grzańcem wypitym z kubeczka pod gołym niebem, powiadam – […]