Lubię małych importerów. Przede wszystkim – mała skala pozwala wybierać im wina od mniejszych producentów, gdzie, jak wiadomo, dużo łatwiej o wysoką jakość. Dlatego z chęcią przyjąłem zaproszenie od Jorge’a Lopesa, właściciela Portugalskiego Świata, który ma chyba najbardziej ukryty punkt z winami w Warszawie i sprowadza całkiem niezłe perełki. Oczywiście królują u niego portugalskie wina. […]
półwytrawne
Niemiecka gwiazda w Jung & Lecker
Trochę się zapuściłem z pisaniem, ale po pierwsze – byłem przed urlopem, a każdy wie, jak się wtedy zagęszcza czas. Po drugie – przygotowywałem się do ProWeinu i też czynnik czasowy miał tu duże znaczenie. Nie znaczy to jednak, że nic się nie działo na winnej niwie. Wręcz przeciwnie – można powiedzieć, że nigdy jeszcze […]
Marina Alta – najprawdopodobniej najpopularniejszy moscatel w Hiszpanii
Jakoś tak się stało, że nie przypominam sobie, żebym pił w życiu jakieś dobre muszkaty więcej niż trzy razy. Oczywiście, poza tymi, użytymi w słodkim Tokaju. Jak piłem wytrawne, to zazwyczaj już uleciał z nich aromat. Jak piłem onegdaj w ciemno (pozdro Gab), to była bida z nędzą. Przypominam sobie zupełnie niezłe bąble z Jacob’s Creek […]