Pierwszy nos lekko przykurzony, ziołowy, z delikatną nutą cedru i pieczonego mięsa. Ciemne owoce w sporej ilości odkrywają się po czasie. W ustach agresywne, atak nie bierze jeńców – tanina szorstka, na szczęście nie sucha, trochę jagód z likieru i to wszystko. Alkohol zbyt mocno odstaje i rozgrzewa przełyk. Wydaje się likierowe, z wyraźnym momentem […]
Saint Chinian
Rosé jak pocałunek – Winne Wtorki

Dziś w Winnych Wtorkach różowe wino. Miało być na majówkę i koledzy po klawiaturze odrzucili mój pomysł, żeby pisać o Grenache skądkolwiek. Stwierdzili, że za ciężki temat na ten czas i poprosili o coś lżejszego. Cóż, postanowiłem więc połączyć moje dwie wielkie miłości w jedno – i dziś mamy rosé, w którym jest choć minimalna […]