La Grange Tiphaine – ambitne Chenin znad Loary

Rzadko trafiają u mnie na bloga wina znad Loary, tym szybciej spieszę donieść, że niedawno na polski rynek trafiły butelki od jednej z najgorętszych winnic regionu – La Grange Tiphaine. To 15-hektarowa, biodynamiczna posiadłość prowadzona od 2002 roku przez Damiena i Coralie Delecheneau, będąca jedną z najważniejszych w apelacji Montouis-sur-Loire.

Historia i filozofia La Grange Tiphaine

Damien Delecheneau, po studiach enologicznych w Bordeaux i praktykach w Kalifornii oraz RPA, powrócił w 2002 roku nad Loarę, aby jako czwarte pokolenie przejąć rodzinną winnicę. Sześć lat później dołączyła do niego Coralie. Od samego początku miał jasno sprecyzowany cel – przekształcenie produkcji na biologiczną. Ten stopniowy proces zwieńczony został w 2014 roku konwersją na uprawę biodynamiczną. Co ciekawe – Damien i Coralie nie pobierali nauk u lokalnych gwiazd tego nurtu, których nad Loarą jest pełno, ale od rolników sprzedających swoje płody rolne na lokalnych targach. Dzięki temu, jak mówią sami, mają lepsze, pełniejsze zrozumienie stosowanych procesów i zabiegów wynikających z księżycowego kalendarze. Co za tym idzie, uważają, osiągnęli większą równowagę w każdym elemencie winnicy – od korzeni, przez listowie po insekty i zwierzęta.

W winnicy stosuje się holistyczne podejście do uprawy. Damien i Coralie dzierżawią część swoich łąk lokalnemu hodowcy bydła, który w zamian dostarcza obornik potrzebny do biodynamicznego kompostu. Rozważają również wprowadzenie owiec, gęsi i kaczek, które będą się pasły między krzewami, jednocześnie wzbogacając glebę.

Damien jest też siłą napędową apelacji Montlouis-sur-Loire, będącej w cieniu położonego na przeciwległym, północnym brzegu rzeki, Vouvray. Pełni funkcję prezydenta apelacji (pierwszym wiceprezydentem jest jeszcze bardziej uznany Francois Chidaine) i w 2018 roku przeforsował całkowity zakaz stosowania w niej herbicydów – jako jednej z pierwszych we Francji. Poza tym jest wykładowcą w Lycée Viticole w Amboise gdzie tworzy specjalną certyfikację ekologiczną dla win. Między innymi dzięki niemu 35% winnic w Montlouis prowadzonych jest zgodnie z zasadami ekologicznymi.

Będąc w lutym ubiegłego roku nad Loarą miałem przyjemność spędzić ze dwa kwadranse przy stoliku z Damienem. To szalenie sympatyczny, kontaktowy facet, który niezwykle chętnie dzieli się swoją wiedzą o winiarstwie i swoim do niego podejściu.

Terroir i metody

Montlouis-sur-Loire leży na południowym brzegu Loary i ogólnie mówiąc, obszar uprawy znajduje się na wapiennym płaskowyżu. Winnice są zazwyczaj sadzone na żwirowych, dobrze przepuszczalnych glebach wierzchnich pochodzenia aluwialnego, z głębokim pokładem tufu a także ze znaczną ilością krzemienia.

W La Grange Tiphaine na 15 hektarach uprawia się pięć odmian winorośli: Chenin Blanc oraz cztery czerwone – Côt (Malbec), Cabernet Franc, Gamay i Grolleau. Ich Chenin Blanc pochodzą niemal wyłącznie z jednej parceli, zbieranej cztery razy w ciągu sezonu – najpierw dla wina musującego, potem wytrawnego, półwytrawnego i słodkiego. Ciekawy to zabieg, który pokazuje oblicza tego samego siedliska w różnych odcieniach dojrzałości. Wina fermentują spontanicznie i długo a dojrzewanie jest dostosowywane do każdego wina indywidualnie, jest jednak raczej neutralne, podkreślając walory wina. Styl jest przystępny i nieco hedonistyczny, ale unika banału. Nie dziwi dobra renoma, którą winnica cieszy się we francuskiej prasie winiarskiej.

Po ambitne etykiety La Grange Tiphaine sięgnął ambitny importer Buywine. Wina w podanych cenach znajdziecie na jego stronie internetowej.

La Grange Tiphaine Bel Air

La Grange Tiphaine Bel Air Touraine-Amboise AOC 2023 Chenin z Tourenii w stylu klasycznym i bardzo rześkim. W nosie średnio intensywne, są aromaty mokrej wełny, żółtego jabłka i pigwy, z delikatną nutą kremową i mokrego kamienia. W ustach krzepkie ciało ze sporą jabłkową świeżością, nutą pigwy i mirabelki, pojawia się też odrobina miodu, wosk i lekka nuta mineralna, ziemista. Średnio trwały finisz, łączy w sobie sporo świeżości z odrobiną goryczki. Weterani będą się zżymać na nieco niski kwas, który akurat dla początkujących będzie w sam raz. Zgrabne. 88 punktów, 89 zł.

La Grange Tiphaine Clef de Sol

La Grange Tiphaine Clef de Sol Montlouis-sur-Loire AOC 2023 Bardzo klasyczne fermentujące i dojrzewające w beczce, napięte, gęste wino o aromatach wełny i kamienia z owocami egzotycznymi – mango, ananasem, skórką cytryny i słodkich korzeni. W ustach strukturalne, ponownie z mango, ananasem, cytrynową kwasowością, szczyptą grejpfrutowej goryczki wpisaną w dość krzepkie ciało. Harmonijne, lekko pikantne i słone w długim finiszu. Jeszcze dość młode, z pewnością ma przed sobą wiele lat życia – ale nawet teraz, w młodzieńczym wieku, diablo pyszne. 92 punkty, 129 zł.

La Grange Tiphaine Les Grenouillères

La Grange Tiphaine Les Grenouillères Montlouis-sur-Loire AOC 2023 Jest to wino z późnego zbioru z wyraźnym cukrem resztkowym (28 gramów), w stylu, który rzadko spotyka się poza Loarą. Bardzo ładne, krągłe aromaty słodkiego melona, suszonego ananasa i mango ze szczyptą słodkich przypraw i miodu tworzą bardzo delikatny i subtelny bukiet. W ustach półgęsta tekstura z lekką pikantną nutą korzennych przypraw podanych z dojrzałymi żółtymi owocami – mango, ananasem, pigwą. Jest przy tym świetna świeżość, dzięki czemu wino wydaje się całkiem zwiewne i przestrzenne. Świetna rzecz, która już w swojej młodzieńczej, radosnej ekspresji daje mnóstwo radości. Z jednej strony będzie pasować do pikantnych dań kuchni azjatyckiej, z drugiej do deserów opartych na owocach. 92 punkty, 129 zł.

La Grange Tiphaine Les Epinays Montlouis-sur-Loire ACO 2022 długa 9-miesięczna fermentacja poprzedziła kolejne 9 miesięcy dojrzewania w różnych zbiornikach, co dało wino bardzo poważne i intensywne. W nosie intensywne, kamienne, mineralne, jest mokra kreda, lanolina, skórka grejpfruta i cytryny, dość ściśnięte jeszcze. W ustach mocna budowa, dużo cytrusów, grejpfrut, skórka cytryny i masywny przy tym potok kwasowości, która świetnie utrzymuje to muskularne ciało w pionie. Wino imponujące, nie tak hedonistyczne jak poprzednie butelki, ale to jest naprawdę wielkie Chenin zaprojektowane na być może nawet dwie dekady. Warto! 94 punkty, 149 zł.

Niedawno Wine Enthusiast opisał Chenin Blanc jako małą czarną, odmianę, z której wina w zasadzie mogą pasować do każdej okazji. Jest w tym sporo racji, gdyż nawet ten krótki wycinek znad Loary pokazuje, jak wszechstronna jest to odmiana – od świeżego Bel-Air, przez potężne Les Epinays po półsłodkie Les Grenouillères. Siegajcie po Chenin, a te od La Grange Tiphaine to świetne ich egzmeplifikacje.

Wina otrzymałem do degustacji do importera.

Dodaj komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.