Na początku uderza nuta ziołowo-mięsna, po czym z czasem wkraczają ciemne owoce spod znaku śliwki, jeżyn i jagód. Jest też trochę nut jogurtowych, kawowych i szczypta słynnej łupkowej mineralności z tarasów znad Douro. Ciało średniej budowy, wyraźne, ładnie ułożone już taniny. Pełno tu ciemnych owoców, takich jak jeżyny i jagody, jest znowu delikatna mineralność, sporo soczystości i dużo przyjemności z picia. To trzeci bodaj rocznik, który degustuję i chyba najmniej podniecający. Wino można przechować przez jakiś jeszcze czas (2-3 lata) i sprawdzić, w jakim kierunku się rozwinie, myślę, że warto. Nie jest to wino wielkie, ale na pewno smaczne, ładnie zbalansowane i o dobrym stosunku ceny do jakości. 13,5% alkoholu.
Nazwa: Herdade do Esporão Assobio Douro 2015
Kraj pochodzenia: Portugalia
Region: Douro
Typ: czerwone, 6 miesiący dojrzewania w beczkach używanych 3 i 4 raz
Szczepy: Touriga Nacional, Touriga Franca, Tinta Roriz
Importer: Biedronka
Cena: 23,99 zł
Ocena: 87 punktów
wino ponoć dobre, ale etykieta wyjątkowo brzydka, nie zachęca do kupna
Nie oceniajmy książki po okładce 😉 Wino dobre, choć inne roczniki bardziej mi smakowały.
A jak wygląda sprawa roczników win czerwonych w Portugalii? Które były najlepsze?
Tutaj jest problem, bo w zasadzie poza Douro ciężko o kompleksowe raporty roczników dla pozostałych regionów. W Douro ostatnie bardzo dobre to: 2011, 2012, 2015, 2016, 2017.