Dziś zwiedzam Portugalię. Wiecie, to państwo na końcu Europy, co się mija, jak się na Kanary leci. Ojczyznę Christiano Ronaldo, Porto i fado. I podobno te trzy nazwy wymawia się Christianu Ronaldu, Portu i Fadu. I co więcej, mieszkańcy tego kraju posługują się językiem dużo bardziej szeleszczącym niż nasz. I jeśli Spirodonow nazwał nas pszekami, to chyba nie słyszał portugalskiego. I za ten błąd zapłacił piątym miejsce – a dobrze mu tak!
A w tej Portugalii butelka zabrała mnie do regionu Alentejo – rolniczej części kraju, która stanowi trzecią jego część. Jak mówią źródła (no dobra, dobra – Wikipedia) region ten zwany jest koszykiem z chlebem, bo żywi cały kraj. Ziemie są urodzajne, klimat sprzyja hodowli różnych stworzonek przeznaczonych na rzeź albo do produkcji mleka i sera i uprawom różnych pożytecznych roślin, z których najbardziej interesuje nas winne grono, które daje tu proste, acz pełne uroku wina.
Takie jest też Mariana z Herdade do Rocim. Vinho regional alentejano, czyli odpowiednik francuskich vins de pays, czyli (wiem, błąd, ale mnie się podoba) taki złoty środek między winami stołowymi a winami z kontrolą pochodzenia.
Herdade do Rocim to gospodarstwo z 70 ha winnic. I muszę przyznać, że wiedzą co zrobić z tymi winogronami. Mariana to bardzo przyjemne wino – silnie związane z ziemią, na której powstało. Jest pięknie wybarwione, ma głęboki, nieprzenikniony kolor. W nosie niesie całą garść czerwonych owoców, przede wszystkim wiśni z wyczuwalną pestką, przyprawionych truflowymi pralinami a nawet palonymi ziarnami kawy. Gdy już się weźmie łyka, to czuć piękny lekko rumowo-kawowy smak. Wino jest średniej budowy, taniny dosyć umiarkowane ale kwasowość wyraźna i bardzo przyjemna. Nie przytłacza mimo 14% alkoholu. Po wypiciu pozostaje smak wiśni w likierze.
Mariana z Herdada do Rocim to bardzo przyjemne, bezpośrednie wino. Jest to kupaż aż pięciu szczepów: Aragonez (czyli Tempranillo z Riojy), typowej dla Portugalii Touriga Nacional, międzynarodowego Syrah, Alicante Bouschet oraz Trincadeiry, który doskonale sprawdzi się przy grillu a nawet da sobie radę ze stekiem. Mnie smakowało – może i posmakuje Wam.
Mariana Vinho Regional Alentejano
Kupione w dobrewina.pl
Cena: 23,90 (przecena z 39,90)
Ocena: 7,5/10