Wino dość chłodne w wyrazie. Średnio intensywny nos niesie ze sobą aromaty czarnej porzeczki, migdału, kakao, suszonej papryki, śliwki w czekoladzie i ziemistości, nadającej szlachetności kompozycji. Na podniebieniu pełne, ale nie ociężałe, z paprykowym atakiem, po którym następują ciemne owoce – jagoda, borówka oraz kakao i tytoń. Tanina jeszcze żywa, ale delikatna, ale wyraźnie wyczuwalna goryczka w finiszu wskazują, że wino już schodzi i z dalszym odkładaniem do wypicia nie ma co czekać. Ogólne wrażenie dobre, szczególnie jeśli kupi się je w promocji o 20% taniej. 13,8% alkoholu.
Nazwa: Viña Santa Carolina Cabernet Sauvignon Reserve de Familia 2014
Kraj pochodzenia: Chile
Region: Vale de Maipo
Typ: czerwone, 14 m-cy dojrzewania w beczce
Szczepy: Cabernet Sauvignon
Importer: Winezja
Cena: 99,99 zł
Ocena: 88 punktów
Ciekawy opis 🙂 Tytoń i szlachetna ziemistość + inne smaki odchodzące od typowych owocowych odcieni – to jest to, czego szukam w winie 🙂 Co jeszcze byś polecił? Lubię shirazy, nero d’Avola i primitivo, ale również każde ciężkie francuskie wino.
Ja nie przepadam za zbyt ciężkimi winami. Natomiast jeśli poszukujesz nut dojrzałych, polecam kilkuletnie bordeaux (nie muszą być ekstremalnie drogie – warto szukać okazji w Auchan czy Leclercu, albo apelacji mniej prestiżowych, jak na przykład Fronsac). Myślę, że spodobają Ci się też wina z Riojy w kategorii reserva i gran reserva. Ja szczerze polecam Rioję Bordon – dobra relacja ceny do jakości: http://zdegustowany.com/2016/02/09/rioja-bordon-tradycja-puszcza-oko-nowoczesnosci/