Już za kilka dni rzucimy się stadnie na pączki, a to oznacza, że zbliża się koniec karnawału. Ale zanim to nastąpi, mam dla Was kilka propozycji z Winezji, które powinny się sprawdzić na spotkaniach ze znajomymi. Uwaga: dziś będą same bąbelki.
Jeśli planujecie ostatkowe imprezy (w ogóle pamiętacie jeszcze, czym są ostatki?) to mam dla Was garść, czy raczej prawie cały karton, propozycji z Winezji na ten czas. Same wina musujące, w różnych stylistykach, kolorach i metodach wykonania. Myślę, że znajdziecie dla siebie i Waszych karnawałowych hec coś odpowiedniego. Zaznaczam – dziś wina zabawowe, radosne a niekoniecznie kontemplacyjne. Na te przyjdzie czas po karnawale.

47 Anno Domini Diamante Extra Dry Prosecco D.O.C. efekciarska butelka skrywa proste, ale czyste i radosne wino o aromatach zielonego jabłka, gruszkowej pulpy, migdału i odrobiny anyżu. W ustach spore bąble i zaskakująco duża wytrawność, cukier nie taki znów wielki, a w smaku mamy zielone jabłko, gruszkę, migdał i całkiem przyjemny, lekko goryczkowy finisz. Wino z upraw biologicznych, co w Prosecco nie jest standardem. 84 punkty, 74,99 zł.

Puklavec Estate Selection Sparkling Sauvignon Blanc przyjemne, kremowe, dość miękkie bąbelki wytwarzane metodą Charmata (czyli taką samą jak Prosecco), z aromatami dojrzałego kiwi, cytrynowej landrynki i odrobiną nut czarnego bzu. W ustach duże bąble i spora słodycz, która ma tu nawet logiczny sens, bo świetnie gra tu kwasowość. Przyjemny nuty grejpfruta i białej porzeczki wiodą do lekko goryczkowego finiszu. Fajne i w sumie podobało mi się bardziej, niż powyższe Prosecco. 85 punktów, 64,99 zł.

Medici Ermete Unique Rosé Brut 2018 jedna z dwóch ciekawostek w dzisiejszej polecajce, bowiem mamy tu w zasadzie różowe Lambrusco wytwarzane metodą klasyczną, czyli jak szampany. Mamy tu przyjemne aromaty śmietanki, czerwonej porzeczki, rabarbaru, żółtego grejpfruta i szczyptu malin. W ustach średnie bąble, dużo porzeczki – białej i czerwonej, do tego pikantność skórki grejpfruta i białego pieprzu. Zwraca uwagę wytrawność wina, która nadaje mu nerwu i świeżości. Bardzo fajne, orzeźwiające i żywe bąbelki. 88 punktów, 71,99 zł.

Castillo Perelada Cava Brut Stars Touch Of Rosé 2019 hiszpańskie wino musujące od uznanego producenta, złożone z Garnachy i Pinot Noir, o zalotnych aromatach malin, poziomek, czerwonej porzeczki, podanych na kruchym cieście z kleksem śmietany. W ustach drobniutkie musowanie, dużo czerwonego owocu: truskawek, poziomek, ale też szczypta wiśni. Do tego kremowość i przyjemnie wyciągnięta kwasowość, która daje wigoru. Niezwykle apetyczne wino, które znika z butelki w zastraszającym tempie. Zatem lepiej kupić dwie. A, etykieta świetnie się prezentuje. 89 punktów, 79,99 zł.

Bepin de Eto Flavè Rosato Spumante Brut 2020 rzadko musiaki z włoskiego Veneto zaskakują, ale ten zbił mnie z tropu. Mamy tu bowiem odmianę Moscato Manzoni (znaną również pod jakże uroczą nazwą Incrocio Manzoni 13.0.25), która jest krzyżówką Muszkatu Hamburg i Raboso. Mamy zatem czerwoną odmianę aromatyczną. Wino pachnie bardzo intensywnie sokiem z winogron, brzoskwiniami, poziomkami i liczi. W ustach mamy powtórkę, ale pojawiają się też nuty płatków róży, do tego przyjemna, nadająca nieco głębi, nuta grejpfrutowej goryczki. Kwasowość nie jest zbyt duża, ale na szczęście słodycz utrzymana w ryzach. Na pewno zrobicie wrażenie tą butelką. 86 punktów, 76,99 zł.
Wina nabędziecie w sklepach Centrum Wina a także za pośrednictwem sklepu Winezja.pl.
Wina otrzymałem od Winezji.
Fotka tytułowa Billy Huynh on Unsplash